dowcipy, kawały, humor - dowcipasy.com
Złodziej włamał się do cudzego mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momencie odzywa się głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł, choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał być pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa się znowu.
Pełen obaw złodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku huśtała się papuga...
- Cześć - odezwała się papuga. - Mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej. - Maria to bardzo głupie imię, szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak, ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana...
następny »»
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł, choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał być pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa się znowu.
Pełen obaw złodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku huśtała się papuga...
- Cześć - odezwała się papuga. - Mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej. - Maria to bardzo głupie imię, szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak, ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana...