dowcipy, kawały, humor - dowcipasy.com

Farmer i jego córka wracają z miasta. Po sprzedaniu całorocznych zbiorów wiozą sporo gotówki i worek mąki.
Wtem napada ich zły zbój i okrada z czego się tylko da. Kilka chwil później farmer zaczyna biadolić:
- Rany, jesteśmy zrujnowani, trzydzieści tysięcy złotych przepadło i mąki na chleb nie ma...
- Tata, nie marudź, z kasy zrobiłam sporą rolkę, i schowałam... tata zgadnie. gdzie?
- Dobre dziecko z ciebie. Szkoda że mamy z nami nie było, może i mąkę byśmy uratowali...
następny »»
Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa.

Podziel się