dowcipy, kawały, humor - dowcipasy.com

Wybierał się biznesmen na weekend w góry i strasznie się bał o swoje auto. Nowiutki mercedes. Dzwoni więc do bacy i mówi:
- Baco,macie pokój do wynajęcia na weekend?
- Ano mom.
- Ale baco, ja przyjadę nowym autem i mam nadzieję, że nie ma baca dzieci żeby mi auta nie porysowały.
- Ni mom dzieci
- Ale na pewno nie ma baca dzieci?
- No przecież mówię że ni mom!
Pojechał biznesmen... pospacerował po górach i poszedł spać.
Rano wychodzi przed chałupę, patrzy a tu siódemka dzieci skacze po jego aucie, szyb nie ma, opony przebite, całe auto porysowane.
Zrozpaczony, załamany, wściekły wrzeszczy:
- Baco!!! Trzy razy pytałem czy macie dzieci!! Mówiliście, że nie macie!!!
A na to baca:
- To są dzieci?! To są skurwysyny a nie dzieci!!
następny »»
Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa.

Podziel się