dowcipy, kawały, humor - dowcipasy.com

Pewien mężczyzna stracił prace, żona od niego odeszła, spalił mu się dom. Postanowił skończyć ze swoim życiem, udał się do lasu, już zawiesił sznur na gałęzi, ale nagle słyszy, że na drzewie coś się rusza...
- Ktoś ty??
- Jestem świętym mikołajem, dlaczego chcesz się powiesić?
- Straciłem prace, żona ode mnie odeszła, spalił mi się dom.
- To wiesz co masz znowu pracę, Twoja żona czeka w twoim domu na Ciebie.
- O ja super, dziękuję, Mogę coś dla Ciebie zrobić?
- Noo wiesz możesz zrobić mi laskę...
- No w sumie tyle dla mnie zrobiłeś.
No i facet zabrał się do roboty. Po skończonej robocie mikołaj głaszcze faceta po głowie i się pyta:
- A ty ile masz właściwie lat?
- 30
- I ty jeszcze w świętego mikołaja wierzysz...?
następny »»
Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa.

Podziel się