dowcipy, kawały, humor - dowcipasy.com

W filharmonii trwa kasting na trębacza...
Wchodzi bardzo elegancki gość. Śnieżnobiała koszula mucha... Smoking jak prosto od krawca... Uczesany, świeżutki i pachnący... Ze skórzanego futerału wyjmuje trąbkę... Szczerozłotą. Blask aż bije po oczach...
Komisja z zapartym tchem czeka... Gość zaczyna grać... I... Masakra!! Uszy aż ała!!
Dyrygent przerywa...
- Dziękujemy... skontaktujemy się z panem...

Kolejny facet wchodzi...
Menel na pierwszy rzut oka... Stary dres... Włosy w nieładzie... Nie ogolony, brudny. Czuć go na metr...
Z podartej reklamówki wyciąga trąbkę... Pogiętą, poobijaną...
I.....................................
......I zagrał jeszcze gorzej......
następny »»
Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa.

Podziel się